Lista imion przeczytanych 28 marca 2020 w Treblince

Bronisława Fryszberg, lat 58, lekarka okulistka w Warszawy. Przed wojną mieszkała na Jasnej. Popełniła samobójstwo w getcie w czasie selekcji.

Aleksander Izgur lat 29, lekarz z Warszawy, odmówił pozostawienia samej matki, Heleny Izgur, lat 52, pochwyconej przez Niemców i zginął wraz z nią w Treblince.

„W getcie [w lipcu 42 r.] pozostały babcia Wajselfisz i ciocia Pola. Nie wiem nawet, kiedy zginęły. Czy jeszcze przed Umszlagplatzem, czy już w Treblince” – podał w relacji Marcin Kalwary.

Sima Ester Jabłońska, lat 40, i jej mąż Josef Jabłoński, lat 40, mieszkali w Złoczewie, w czasie wojny znaleźli się w częstochowskim getcie. Zginęli w Treblince.

Eliezer Działoszyński lat 45, jego żona Frida lat 43 i syn Idek, lat 12, mieszkali w Kaliszu, w czasie wojny znaleźli się w Warszawie i później w Sandomierzu. Stamtąd zostali wysiedleni do Treblinki.

Gabriel Rozental, lat ok. 50, mieszkał w Warszawie na Twardej 3, a w getcie na Ogrodowej 26a. Zgarnięto go i przewieziono na Umszlagplatz 26 lipca 42, gdy z bańką po mleko stał w kolejce po darmową zupę na Ogrodowej. Jego żona Helena lat 48, została wywieziona przed 3 sierpnia, kiedy córka poszła odwiedzić ją i już jej nie było.

Pan Gorodecki był bogatym warszawskim kupcem, miał składy drewna. We wrześniu 1939 r. córka Cypa wysłała całą rodzinę do ich posiadłości w Janowie Podlaskim, a sama sprzedawała dobra w Warszawie i wszystkich utrzymywała. Ojciec został zabrany do Treblinki z getta w Zambrowie.

Danuta Thurman lat 21, przyjechała z matką do Warszawy z Lublina na początku wojny. Ojciec został zmobilizowany w 1939 r. Została zastrzelona w czasie akcji likwidacyjnej, gdy usiłowała się ukryć razem z matką.

W lipcu 1942 r. cała rodzina Rudnickich (ojciec, matka i trzy córki) została z getta w Rembertowie wywieziona do Treblinki.

Michał Szour lat 50, lekarz internista. Pracował w Szpitalu na Czystem. Wybitny diagnosta. Autor wielu prac naukowych. Był też lekarzem w przychodni dla ubogiej ludności żydowskiej przy ul. Grzybowskiej. Przesiedlony do getta, gdzie nadal pracował w szpitalu żydowskim. Deportowany wraz ze swoją matką Rebeką Szour do Treblinki.

Pan Ekerman, redaktor, odjeżdżał [w wagonie do Treblinki] złamany zupełnie na duchu.

Cecylia Rumeltowa była nauczycielką francuskiego, organizowała w getcie tajne komplety; jej mąż Stefan był dziennikarzem. W getcie mieszkali na Elektoralnej, zginęli w Treblince.

Inżynier Holcman był znanym polskim szachistą. W getcie był policjantem, przewodził grupie wyselekcjonowanej w „kotle na Miłej”, która miała jechać do pracy do Lublina. Na Umschlagplatzu nie chciał wejść do wagonu. Został zastrzelony. Jego 17-letnia córka wyskoczyła z pociągu do Treblinki.